ROŚLINA "kopro-podobna" NA ZDJĘCIU NIŻEJ,NA PIERWSZYM PLANIE,TO "ZIELE
BARSZCZA",tak potocznie nazwana została ta roślina w okresie gdy otrzymali ją w
prezencie od wschodnich przyjaciół polscy rolnicy. Na kiszonki-paszę
dla bydła. Parzy przy kontakcie i niszczy jakąś trującą substancja, do
dzisiaj. Ma ziele wiele ofiar na sumieniu . JAK DOWIEDZIAŁAM SIĘ OD
ZNAJOMEJ PRACOWNICY SZPITALA ,/ ostatnio również z TV dowiedziałam się o
zgodnie kobiety, poparzonej tym zielskiem/ najwięcej poszkodowanych
jest wśród rolników bywają i wśród turystów wędrujących łąkami. Jest
bowiem ziele bardzo plenne i opanowało cały kraj. Rolnictwo w znacznej
większości, od dawna zaprzestało jego stosowania. Po kilku latach jego
nieobecności na łąkach które często odwiedzam, znów pojawiło się to
straszne i śmiertelnie groźne ziele. Nie zawsze udaje się lekarzom
uratować życie nim poparzonej osoby. NATOMIAST ZAWSZE LECZENIE JEST
BARDZO UCIĄŻLIWE . RANY BARDZO BOLESNE I LECZENIE TRWA LATAMI A BLIZNY
SA DOŻYWOTNIE. O ile ongiś rosło go tutaj dużo, to było to z dala od
ścieżek i dróg , teraz jest tylko kilka krzaków ale obok ścieżek. Bardzo
łatwo się poparzyć uderzeniem liścia. Roślina wyglądem bardzo
przypomina koper, taki dorodny. Widziałam przed laty na tych łąkach
"barszcze" o wysokości ok.2 m- wyglądały jak krzewy. Ten na zdjęciu ma trochę ponad 1 metra wysokości. Obecne łąki to ongisiejsze pola uprawne rolników. ..........................................................................................................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz