-----------------------------
Pychowice, dawna wieś zlokalizowana na prawym brzegu Wisły pomiędzy Tyńcem a
Krakowem. Obecnie osiedle w dzielnicy Dębniki-VIII dzielnicy Krakowa. W
ROKU 1941 WAŁDZE OKUPACYJNE ROZSZERZYŁY GRANICE M.KRAKOWA PRZYŁANCZAJĄC
DO NIEGO OŚCIENNE WIOSKI.WŚRÓD NICH BYŁY TEŻ PYCHOWICE jako dzielnica XXVIII,
sąsiadujący BODZÓW
jako dzielnice
XXIX
i KOSTRZE jako dzielnica XXX. Podział
ten, jako zgodny ze wcześniejszymi planami rozbudowy miasta Krakowa
usankcjonowały władze Polski. W roku 1954 kolejna nowelizacja podziału
administracyjnego miasta zniosła wcześniejszy podział
miasta na 52 dzielnice, wprowadzając podział
na 5 dzielnic administracyjnych i wtedy Pychowice znalały sie w dzielnicy
Podgórze . W roku 1991,gdy nastały
nowe
prawa, podzielono na nowo administracyjnie Kraków-tym razem na dzielnic 18 i
ten podział obowiązuje teraz w roku 2013. Pychowice jak i okoliczne dawne
dzielnice należą teraz do dzielnicy
VIII DEBNIKI. Najbliźsi sąsiedzi osiedla Pychowice to: od wschodu
ul.Norymberska a za nią Jednostka Wojskowa już w Dębnikach, wschodu
Zakrzówek, od południa III Campus UJ na osiedlu Ruczaj, dalej na zachód
Skotniki i Tyniec oraz Kostrze i Bodzów dwa osiedla tej samej parafii
Pychowice. Od zachodu i północy graniczy osiedle z rzeką Wisłą .Kościół w
Pychowicach jest parafialnym kościołem dla 3 osiedli ww. W Pychowicach dojechać
lub dojść do najważniejszych obiektów jak kościół, szkoła, sklepy, można
asfaltowymi ulicami jak na każdym, zamieszkałym osiedlu. Ale można
również dojść polnymi dróżkami i drogami co rzadkość prawdziwa. Łąki to
przepiękne jeszcze tereny, które za parę lat też będą zabudowane mieszkaniówką.
Ale na dzisiaj, łąki od wiosny do zimy mienią się wszystkimi kolorami tęczy
,zmieniając tylko kolejność barw z miesiąca na miesiąc.To widok dla oka tych co
zauważają przyrodę, wspaniały. Zdjęcia wykonałam idąc w stronę kościoła
"na przełaj" przez
małę
wzniesienie-górkę czyli ulicę............... i z powrotem łukiem dookoła górki
wracając przez łąki, przechodząc również obok kampusu UJ i
ul.Norymberskiej. Starałam się też pokazać osiedle Pychowice z różnych stron
świata. W TYM ROKU, po dużej
ilości
wiosennych opadów a potem silnych upałach letnich, kolory jesieni
były przepiękne. Zdjęcia uchwyciły też parafialny kościół w Pychowicach i
ważne obiekty historyczne zlokalizowane po drugiej stronie Wisły, w
Przegorzałach i na Bielanach. Pokazują też zdjęcia pewną prawidłowość Pychowic
od wielu lat-że przy każdej ulicy urosły nowe domy lub jest jakaś budowa w
toku. Polecam spacer trasą moich zdjęć robionych w okresie gdy lato 2013 już
intensywnie ubiera się w kolory jesieni a ta
powoli zrzuca swoje piekne szaty. Z eleganckich dywanów kolorowych
kwiatów lata nie pozostało nic. Świat wokół czaruje intensywnością czerwieni
owoców głogu, które są tutaj panującymi wespół z dzikimi winogronowymi pnączami
barwiącymi świat na kolory od zieleni poprzez seledyn, rudy do intensywnej
piwonijkowej barwy. Na ich tle mienią się kolorami intensywnych beżów i szarości
wysokie trawy wyrośnięte w tym roku znacznie ponad swoja normę. Z widoków lata
pozostały już tylko dojrzewające rożne zioła w gasnących słonecznych
kolorach. Nie ma też owadów,których w lecie bzyczenie słychać wokół.
WARTO POOGLADAĆ ZABUDOWE OSIEDLA I
PRZYRODĘ wokół I ZABYTKINA HORYZONCIE, fotografowane z rożnych
stron i o różnych porach.
Przepiękna w
Pychowicach w tym roku była
'ZŁOTA POLSKA JESIEŃ" z elementami
czerwieni,wrzosu,brązu, szarości i przejrzałej zieleni.
LITERATURA: wikipedia,strony www.BIP.MK. oraz własne zdjęcia i tekst.
===============================================================================================================================================
.....................................11.11-swieto narodowe....................................
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Koniec jesieni-05.12.2013- Mróz jeszcze nie nadszedł i większość liści jeszcze na drzewach.lilkudniowy przymrozek nie zaszkodził nawet stokrotkom w trawie soczystej i zielonej jak wiosna.Natura zbzikowała,zachowuje sie jak na wiosnę wypuszczając młode pędy i rozwijając kwiaty
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
ZIMA 2013
KALENDARZOWA ZIMA NADESZLA ALE SNIEGU ANI MROZU NIE MA.
Rok dobiegł do swojej mety,a zimy nadal nie ma
WIZAŻ PRZYRODY NA POWITANIE NOWO NARODZONEGO I NOWEGO ROKU 2014.
/amatorskie zdjęcia wykonano o godz.7.15 w dniu 26.12,2013 i ok.godz 11-11.30 w dniu 2.01.2014r/
Boże Narodzenie 2013-
.....hej bracia czy śpicie czy wszyscy baczycie,narodził sie.................
............................natura
udekorowała krzewy i drzewka przy ścieżce prowadzącej do" STAJENKI "
a łąki zamiast oczekiwanych śnieżnych dywanów, ubrały się w bukiety i
pościeliły dywany z zesłych a miejscami całkiem zielonych traw . I
CHOĆ BYŁO CAŁKIEM INACZEJ NIŻ CO ROKU,BYŁO RÓWNIE PĘKNIE I ŚWIĄTECZNIE. A
może to pierwsze święta ery ocieplenia?
na szczęście,na zdrowie, na ten NOWY ROK 2014.
....................................isw......................................................................02.01.2014.......................
..................................................koniec roku 2013........................................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz